Sklep

Dokument bez tytułu

COOK BOOK PARTY

COOK BOOK GRILL

COOK BOOK SWEET

COOK BOOK PAKIET

INSTAGRAM

Jeden dzień na Seszelach pozwolił mi na przypomn

Jeden dzień na Seszelach pozwolił mi na przypomnienie sobie jak bardzo kocham Polskę i równocześnie jak bardzo męczy mnie nasza niechęć do tego co inne. Dzisiaj nie poruszam głębszych tematów, nie wchodzę nikomu do łóżka, nie zagłębiam się w to co naprawdę ważne, bo dzisiaj napiszę o tym co widać na pierwszy rzut oka. Tatuaże. Mój czarny rękaw budzi skrajne emocje, te negatywne tylko w Polsce. Wczoraj w Dubaju kelnerzy jednej z restauracji zachwycali się moją ręką w niebogłosy. Skromna blondynka, ubrana w wygodny garnitur kryła taką niespodziankę. Dzisiaj na basenie starsza Pani przechodząca obok zaciekawiona postanowiła do mnie zawrócić. Automatycznie pojawiła się w mojej głowie okropna myśl: na pewno usłyszę coś niemiłego, może będę umoralniana? Zaczęłam szykować odpowiedź, muszę być gotowa na dyskusję. Skądże! Pani, pomimo wielu wiosen, nie kryła podziwu, w końcu sama marzy o tatuażu, ale paraliżuje ją strach. Będąc poza Polską nie muszę mierzyć się z oceniającymi spojrzeniami, wytykaniem mnie palcami. Wiecie, że nawet dzieci potrafią przejąć inicjatywę swoich rodziców i słać w moją stronę niepochlebne komentarze? Kocham Polskę i nie wyobrażam sobie życia w innym miejscu, ale marzy mi się nasz kraj wolny od stereotypów, krzywdzących opinii, interesowania się wszystkim tym co tak naprawdę nas nie dotyczy. Czy to realne? Nie wiem, ale wiem, że ja daję innym wolność i gdy widzę, że ktoś te granice narusza zawsze reaguję; tak naprawdę nie muszę tego dodawać, znacie mnie doskonale i wiecie jaka jestem!

#seszele #kempinski #baielazare #jungle #bikinigirl #tattogirl #myheadisajungle

Cześć piątek! Która stylizacja podoba Wam się

Cześć piątek! Która stylizacja podoba Wam się najbardziej?

Kontakt do współpracy: 📬 syl.pawlak@gmail.com

Kontakt do współpracy:
📬 syl.pawlak@gmail.com
📩 wiadomość prywatna

„Moda na zdrowie” odcinek 871 🔝

Katarzyna. 10 cm mniej w brzuchu + 10 lat mniej!

Na czym zależy mi podejmując działania z podopieczną? By to była zmiana na stałe. Nie modne diety, nie głodówki, nie detoksy, nie katorżnicze treningi, nie skomplikowane ćwiczenia. Zdrowy, przyjemny styl życia. Działanie, które stanie się codziennością. Tak jest w przypadku Katarzyny. Racjonalne żywienie, aktywność fizyczna na stałe zagościły w jej życiu. Jak Wam podoba się ta przemiana?

From model of Friday styling 💞 to cyclist mode

From model of Friday styling 💞 to cyclist mode 🚴‍♀️

#tarmacsl6 #specialized #cycling #highheels #bikeway #assos

Cześć piątek! Która stylizacja podoba Wam się

Cześć piątek! Która stylizacja podoba Wam się najbardziej?

Kontakt do współpracy: 📬 syl.pawlak@gmail.com

Kontakt do współpracy:
📬 syl.pawlak@gmail.com
📩 wiadomość prywatna

„Moda na zdrowie” odcinek 870🔝

12 tygodni! Zaledwie 12 tygodni wspólnego działania by wypracować taki progres!

„Jestem niezmiernie Tobie wdzięczna za to przede wszystkim, że jesteś ze mną w tej przemianie. Za to, że czuję się świetnie i za pewność siebie… cudowne poczucie i radość życia. Dziękuję”.

Ja za to jestem wdzięczna każdej podopiecznej za zaufanie. Za to, że to ze mną chcą zmieniać swoje ciało, nastawienie, samoakceptację. Za to, że działają i mają w sobie siłę oraz motywację. Za to, że nie podważają mojej wiedzy tylko sumiennie realizują plan ciesząc się później wspaniałymi efektami. Móc Wam pomagać to codzienna radość, poczucie dumy i ogromna satysfakcja. Każdego wieczoru kończę dzień z myślą, że ktoś jest mi wdzięczny, czuję się potrzebna. To się nazywa praca marzeń!

Piąte zajęcia. Piąty raz pokonuję swój wstyd,

Piąte zajęcia. Piąty raz pokonuję swój wstyd, odkrywam swoją kobiecość i robię coś o czym zawsze marzyłam. Piąty raz czuję dumę i wiem, że mogę być równocześnie silnym zawodnikiem na treningach kickboxingu, wytrzymałą wariatką na rowerze jak i subtelną kobietą na zajęciach tanecznych. A to wszystko w jednej osobie, w moim cudownym ciele, które każdego dnia udowadnia mi, że granice są tylko w mojej głowie.

Cześć piątek! Która stylizacja podoba Wam się

Cześć piątek! Która stylizacja podoba Wam się najbardziej?

Kontakt do współpracy: 📬 syl.pawlak@gmail.com

Kontakt do współpracy:
📬 syl.pawlak@gmail.com
📩 wiadomość prywatna

„Moda na zdrowie” odcinek 869 🔝

Martyna i jej 8 tygodniowa metamorfoza!
Trening w warunkach domowych.
Racjonalne żywienie bez liczenia kalorii.

„Dziękuję bardzo; cieszę się, że po tylu latach wróciłam na dobre tory, za dietę i trening bardzo dziękuję, ale za przekierowanie na nie jestem Ci najbardziej wdzięczna! Też jestem z siebie dumna, ale wiadomo, że człowiek z natury skupia się na tym co do poprawy”.

Nie ma większego krytyka niż my sami. Nikt nam tak mocno nie dowali. Patrzymy na siebie srogim okiem, nie doceniamy tego co udało nam się dotychczas wypracować, widzimy tylko to co rzekomo jest złe. Jeżeli chcecie dodać Martynie wiatru w żagle zostawcie dobre słowo, pomóżcie przekonać się jej, że wykonała kawał dobrej roboty!

Ja zacznę. Martyno, jestem z Ciebie dumna. Niesamowita praca, cudowny progres. Wałeczki na plecach, których chciałaś się pozbyć, poszły w niepamięć. Wypracowałaś piękne pośladki, zarysowałaś talię, poprawiłaś proporcję sylwetki. Brawo! Bądź z siebie dumna!

Jestem osobą uprzywilejowaną. Nie śmiem z tym d

Jestem osobą uprzywilejowaną. Nie śmiem z tym dyskutować. Mogę liczyć na pomoc przy dzieciach, moi rodzice są blisko, mój mąż jest równoprawnym rodzicem i nie pomaga przy nich tylko tak jak ja zajmuje się nimi w pełnym wymiarze. Mam przestrzeń by realizować swoje pasje. Dla jednych moje działanie to motywacja, na innych działam negatywnie. Jedni myślą „wow, jest matką, daje rade”, gdy drudzy z pogardą mówią „może, jest cwana, bo ma opiekę dla dzieci”.

Robię dużo. Rower, kickboxing, basen, taniec, śpiew, trening domowy z gumami. Jestem z siebie dumna. Codziennie zarażam Was miłością do zdrowego stylu życia. Moje serce się raduje, gdy czytam, że dzięki mnie ktoś kupił rower, ktoś przejechał 100 km, ktoś zaczął przygodę z kickboxingiem. W takich chwilach wiem, że robię to dobrze.

Patrzącym negatywnie chcę uzmysłowić, że 90% sportowych zajawek realizuję, gdy dzieci są w placówkach i ani mąż ani dziadkowie ani nikt inny się nimi nie zajmuje. I nie mam bogatego męża, który mnie utrzymuje a ja z beztroską realizuję swoje pasje. Jestem kobietą niezależną finansowo, która bardzo dużo pracuje a efekty jej pracy możecie na bieżąco podziwiać (pozdrawiam moje cudowne podopieczne). By zachować równowagę pomiędzy dziećmi, domem, obowiązkami a sportem muszę pracować dużo, często wtedy, gdy wszyscy smacznie śpią. Nikt kto nie był w moich butach tego nie zrozumie. Mam również to szczęście, że kocham swoją pracę. To kolejny ogromny przywilej. Pracuję w każdej wolnej chwili, nie ma znaczenia czy to niedziela czy święta. Stały kontakt z podopiecznymi to mój ogromny atut.

Czy muszę to wszystko robić? Tyle trenować, tyle poświęcać? Nie. Nie muszę. To mój świadomy wybór. Ja kocham sport miłością najczystszą i w momencie, gdy mogłabym leżeć na kanapie i przekręcać się z boku na bok ja wybieram trening. Tylko tylko albo aż tyle!

100 km po raz drugi! Targówek - Wilanów - Wał

100 km po raz drugi!

Targówek - Wilanów - Wał Zawadowski - Słomczyn - Obory - Kawęczyn - Góra Kalwaria - Czersk.

Cześć piątek! Która stylizacja podoba Wam się

Cześć piątek! Która stylizacja podoba Wam się najbardziej?

Follow on Instagram

Tu mnie znajdziesz